NO TO TERAZ WYPOSAŻENIE MONITORA.
Po pierwsze kable, kable i jeszcze raz kable. Jest ich cała masa dzięki czemu podłączymy ten monitor do każdego komputera a także podłączymy do niego całą masę innych urządzeń. Jak widać w tabelce na początku artykułu monitor ten posiada wejście S-Video, cinch, D-SUB oraz DVI. Dzięki temu możemy podłączyć komputer złączem cyfrowym (DVI na dole) lub analogowym (D-SUB na górze).
A to czarna, szybkobrudząca się guma
Do złącz S-Video i cinch możemy podłączyć zewnętrzny tuner TV, magnetowid, odtwarzacz DVD, kamerę, aparat fotograficzny, konsolę i masę innych urządzeń dających obraz. Dzięki licznym przejściówkom i kabelkom dostarczonym wraz z monitorem bez problemu podłączymy każde nawet najdziksze urządzenie.
Wejścia analogowe i cyfrowe monitora
Należy jeszcze dodać iż producent wraz z monitorem dostarcza jeszcze kabel analogowy oraz DVI.
Za złączami D-SUB i DVI widać złącza cinch a dalej za nimi jest jeszcze S-VIDEO
A TERAZ TO CO NAJWAŻNIEJSZE CZYLI OBRAZ.
Monitor ten posiada matrycę typu TN+ z czasem reakcji 20 ms. Jak każda matryca TN+ potrafi ona wyświetlić kolory z 18 bitową dokładnością czyli 6 bitów na każdy składowy kolor. Daje to nam 262144 kolory. Tyle fizycznie potrafi wyświetlić każdy monitor z matrycą TN+. Jednak ludzka pomysłowość jest bardzo duża i paleta ta jest sztucznie powiększona do prawie 16,2 mln kolorów. Za wyświetlanie pozostałych kolorów odpowiada moduł FRC, który oszukuje nasze oczka. Po włączeniu po raz pierwszy monitora zaskoczyło mnie złe zestrojenie kontrastu i jasności. Wyglądało to tak jakby balans bieli był ustawiony na górne wartości. Niestety ku mojemu przerażeniu nie ma w menu OSD opcji regulacji balansu bieli. Zmniejszenie kontrastu jak i jasności też nic nie dało. Obraz nadal był mocno przejaskrawiony. Podobno ACER ma zmienić wkrótce nieco zestrojenie monitora na normalniejsze. Swoją drogą trochę to dziwne że produkt za który płacimy ponad 2500 PLN ma źle ustawione parametry. Na szczęście problem ten dało się rozwiązać poprzez zmniejszenie kontrastu i jasności w sterownikach karty graficznej. Wiem że nie jest to rozwiązanie dobre, ale za to po zastosowaniu go obraz jest o niebo lepszy. Dalsze testy przeprowadzam oczywiście na zmniejszonym kontraście i jasności w sterownikach. Po tej operacji obraz jaki ukazał się mym oczom zachwycił mnie. Kolory były bardzo soczyste i kontrastowe. Ogólnie bez zastrzeżeń. Tutaj może przytoczę jeszcze kilka słów uwagi. Chodzi o odwzorowanie kolorów o którym ciągle piszą przeciwnicy monitorów LCD. Otóż jest tak, że mimo w sumie małej palety barw obraz i tak jest o wiele ładniejszy niż na popularnych 17 czy 19 CRT. Dopiero profesjonalne monitory CRT potrafią przegonić w odwzorowaniu i nasyceniu barw monitory LCD. Na CRT obraz jest przede wszystkim za mało kontrastowy z czym nie ma problemu na LCD. Tak więc proszę nie słuchać takich głupot tylko iść i gdzieś obejrzeć monitor LCD w działaniu a wtedy sami się przekonacie. Tak więc jak już pisałem obraz jest bardzo ładny i naprawdę nie ma za bardzo się do czego czepiać. Wadą matryc TN+ są małe kąty widzenia. Nie inaczej jest i w tym monitorze. Jak tylko spojrzymy na monitor z dołu od razu zaczyna nam zanikać obraz i niestety nie możemy na to nic poradzić. Ale teraz to co dla graczy najważniejsze. Smużenie. Praktycznie niewidoczne. Bez problemu można grać i oglądać filmy, nawet te bardzo dynamiczne. Dla testów pograłem sobie w UT2003, CMR 4 i kilka innych gier. Nie stwierdziłem jakiś złych objawów. Oczywiście jeśli ktoś się bardzo uprze to dojrzy smużenie, ale będzie wtedy musiał siedzieć z nosem w monitorze a jak wiadomo w takiej pozycji nie da się grać. Tak więc z całym sercem mogę polecić ten monitor wszystkim graczom.
PODSUMOWANIE
Mimo swoich kilku wad monitor ten mogę polecić wszystkim graczom i nie tylko. Dzięki wejściu S-VIDEO można do niego podłączyć np. konsolę i upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Mamy wtedy bardzo dobry monitor do komputera i do konsoli. Jeśli jednak cena ta jest dla kogoś za wysoka a jednak chciałby monitor z tą właśnie matrycą to polecam np. monitor Relisys TL766W. Ma on dokładnie tą samą matrycę a kosztuje 1850 PLN. Niestety nie wygląda tak ładnie jak Acer AL. 1731, który jest nie owijając w bawełnę bardzo ekskluzywnym monitorem. Podziękowania dla Pani Zenobii z Acera za zgodę na publikację zdjęć.
Sprzęt do testów dostarczył sklep
www.monitor.pl